Niektórzy wolą ramen, inni wolą funchozę. A teraz wyobraź sobie przez chwilę, że jesz makaron, który bardziej przypomina dzieło sztuki niż jedzenie. Szef kuchni David Revilla właśnie to oferuje — makaron, który robi, wydaje się niemal zbyt piękny, by go zjeść.
„Mimo że przez całe życie jadłem makaron, zacząłem pracować ze świeżym makaronem w 2016 roku, kiedy rozpocząłem profesjonalne szkolenie kulinarne w Porto Alegre” – powiedział David. „Od tego momentu dostałem swoją pierwszą maszynę do makaronu i nigdy więcej nie kupiłem makaronu w supermarkecie”.