Massospora cicadina to pasożyt, który sprawia, że ​​chcesz seksu i rozkładu przy życiu

Jednym z nich jest Massospora cicadina. A on, można powiedzieć, jest szczególnie okrutny. Najpierw wywołuje u ofiary euforię i pożądanie seksualne, „napompowując” ją halucynogenami i amfetaminą. A następnie „zmusza” ją do rozprzestrzeniania śmiercionośnych zarodników. W tym czasie owad powoli umiera. Brzmi to przerażająco, ale najgorsze jest to, że to prawda.

I z powodu tego pasożyta krótkie życie cykad staje się jeszcze krótsze… Magicicada to rodzaj cykad o 13- i 17-letnim cyklu życia. Nazywa się je również cykadami okresowymi lub „siednastoletnią szarańczą”. Faktem jest, że oczekiwana długość życia owadów wynosi w rzeczywistości 13 i 17 lat (w zależności od gatunku), co jak na zwierzęta tej klasy to dużo!


Jednak cykady spędzają większość tego czasu pod ziemią. Na głębokości 30 cm przechodzą wszystkie etapy rozwoju – od larw po nimfy, a następnie po 13–17 latach pojawiają się na powierzchni. „Dorosłe życie” cykad nie trwa długo – od 4 do 6 tygodni. Czasami jednak dzieje się coś, co skraca ten i tak już krótki okres do minimum, powodując cierpienie owada i rozprzestrzenianie się „infekcji” na wszystkie otaczające obszary. Mówimy o zakażeniu cykady pasożytem Massospora cicadina.

Patogen grzybowy Massospora cicadina jest wyjątkowy, ponieważ może infekować wyłącznie cykady o 13- i 17-letnim cyklu życiowym. Pasożyt latami „śpi” pod ziemią i zaczyna działać dopiero wtedy, gdy owad osiągnie dojrzałość i przygotowuje się do wypełzania. Infekcja powoduje powstanie „korka” zarodników, który zastępuje koniec odwłoka cykady, gdy jest ona jeszcze żywa. Prowadzi to do bezpłodności, dalszego rozprzestrzeniania się pasożyta i ostatecznie do śmierci cykady.

Zdjęcie pokazuje, jak zamiast brzucha wyrósł grzyb.

Ale najciekawsze jest to, że nawet pomimo braku funkcji rozrodczej cykady stale chcą się rozmnażać. Powodem tego są te same pasożyty, które wnikając w ciało owada, wstrzykują halucynogenną psilocybinę i amfetaminę do jego hemolimfy (analogu krwi). Zatem cykada jest zawsze w stanie euforii i kieruje się tylko jednym pragnieniem, a mianowicie seksualnością.

A gdy krąży nad ziemią w poszukiwaniu partnera, z jej brzucha dosłownie wylewają się zarodniki niebezpiecznego grzyba. Dzieje się tak aż do śmierci owada, a nawet po niej. Na przykład, gdy cykada umiera na gałęzi drzewa, jej zwłoki rozprzestrzeniają zarodniki. Taki jest trudny los niektórych cykad: najpierw latami siedzą pod ziemią, a potem w końcu wynurzają się, by zmienić się w niespokojne „żywe zombie”, które pozostawiają śmiertelną „truciznę” na wszystkim, czego dotkną.

Rate article
Internetowy agregator faktów!