Niesamowite fakty na temat snu, sypialni i łóżek

Prawdopodobnie spędzasz dużo czasu w swojej sypialni. I najprawdopodobniej nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Dla wielu z nas sypialnia jest ostatnią rzeczą, którą widzimy pod koniec dnia i pierwszą rzeczą, którą widzimy rano. Często bierzemy przyjemne ciepło naszych łóżek pod koniec długiego, pracowitego dnia za coś oczywistego, ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, że historia naszych intymnych sypialni i wszystkiego, co ich dotyka, sięga znacznie głębiej, niż wcześniej sądzono?

Poniżej znajduje się lista dziesięciu zaskakujących faktów na temat snu, sypialni i łóżek, które mogą okazać się ciekawsze niż liczenie owiec. A dziś bardzo łatwo jest kupić łóżko w sklepie internetowym, korzystając z powyższego linku w sklepie internetowym Furniture169, możesz wybrać dla siebie odpowiednie łóżko w odpowiedniej kategorii cenowej.

1. Cena dobrego snu

I chociaż dziś uważamy, że nasze łóżka są czymś oczywistym (w każdej sypialni jest takie), kiedyś uważano je za niezwykle cenne przedmioty. W średniowieczu łóżka często umieszczano w miejscach, z których mogli je podziwiać goście lub przechodnie, którzy lubili wyglądać przez okna. Od XIV wieku łóżka zaczęto pozostawiać w spadku i włączać do testamentów.

Na przykład William Szekspir zapisał swoje drugie najlepsze łóżko swojej żonie Annie. Niektórzy interpretują to jako obrazę, ponieważ najlepsze łóżko w swoim domu zostawił dla ważnych gości. Natomiast drugie najlepsze łóżko najprawdopodobniej pełniło funkcję łoża małżeńskiego i dlatego było cenniejsze pod względem sentymentalizmu i wspomnień.

2. Bardzo duże łóżko, które stało się sławne

Łóżko widoczne na powyższym zdjęciu zostało uszyte około 1590 roku dla zajazdu w Ware w hrabstwie Hertfordshire w Anglii. Twierdzono, że Wielkie Łóżko Ware’a mogło pomieścić co najmniej osiem osób. Jego szerokość wynosiła ponad trzy metry. Wielkie Łóżko Ware’a zostało rzekomo zaprojektowane jako atrakcja turystyczna i było bardzo popularne wśród podróżników, z których wielu wyrzeźbiło na nim swoje imiona. O tym ogromnym łóżku wspomina się nawet w „Wieczorze Trzech Króli” Szekspira, a także w kilku innych sztukach z tamtych czasów.

3. Poduszka była kiedyś uważana za obrazę męskości.

Zarówno mężczyźni, jak i kobiety nie mają wątpliwości, że poduszka jest niezbędna do dobrego snu. Jednak elżbietański kapelan i pisarz William Harrison wydawał się być dość uprzedzony do używania poduszek przez mężczyzn.

W szczególności uważał, że ich komfort zagraża męskości. W swojej książce Opis Anglii (1577) Harrison napisał, że używanie poduszek było dozwolone tylko podczas porodu. Zdaniem Williama zamiast miękkiego zagłówka lub poduszki mężczyźni jego pokolenia powinni byli używać pod głową „dobrego okrągłego kłody”.

4. Tabu w sypialni

I choć sypialnia w dużej mierze kojarzy się z wygodą i relaksem, to idzie ona w parze także z takimi niegrzecznymi czynnościami, jak seks i masturbacja. Wcześniej stosunek płciowy był uważany za dopuszczalny jedynie w obrębie łoża małżeńskiego; miało się to odbywać „bez cienia pożądania seksualnego” i tylko raz w miesiącu (ze względów bezpieczeństwa).

Pomysł autostymulacji oczywiście w ogóle nie był omawiany. Jednakże nauka uznała, że ​​pewnych popędów seksualnych nie można kontrolować, dlatego musiała znaleźć sposób na stłumienie męskiego podniecenia. W latach pięćdziesiątych XIX wieku pojawił się wynalazek zwany „pierścieniem nakłuwającym prącie”. Był to pierścień na penisa z metalowymi zębami. Mężczyźni nakładali go na penisa przed pójściem spać, a to zapewniało, że w nocy nie będą mieli erekcji.

5. Śpij sporadycznie

Dzisiaj ludzie są przyzwyczajeni do kładzenia się spać wieczorem i wstawania rano. Istnieją jednak pewne wzorce snu, które stały się historią i jest to smutne. Jak wyjaśnia profesor Alexandra Harris, w średniowieczu był czas, gdy mieszkańcy Wielkiej Brytanii tradycyjnie kładli się spać o 21:00 i budzili się o północy.

Po tym trzygodzinnym śnie następował okres czuwania, podczas którego jedli, czytali, rozmawiali ze sobą, wykonywali określone prace, myśleli i modlili się. Przerwę tę uznano za wyjątkową, ponieważ podczas niej mózg charakteryzował się wzmożoną aktywnością. Po okresie bezsenności, który trwał zwykle godzinę, ludzie wracali do łóżek i spali do świtu.

6. Prywatność w sypialni to nowy pomysł.

Koncepcja sypialni jako miejsca odosobnienia i prywatności pojawiła się stosunkowo niedawno. W XIX wieku ludzie często musieli dzielić łóżko w pokoju hotelowym z zupełnie obcymi osobami. Najsłynniejszy przypadek dotyczył Benjamina Franklina i Johna Adamsa, których zmuszono do spania w tym samym łóżku w Nowym Brunszwiku w 1776 roku.

Na początku żadne z nich nie zmrużyło oka, bo nie mogli się zdecydować, czy zostawić otwarte okno pokoju hotelowego, czy nie. Adams przypomniał sobie później, że okno pozostało otwarte, i zasnął, słuchając nudnych opisów Franklina na temat jego teorii na temat korzyści płynących ze spania w pomieszczeniu ze świeżym powietrzem.

Nawet w domach prywatnych służący często spali na podłodze obok łóżek swoich panów, a czasem nawet w tym samym łóżku z nimi, zwłaszcza gdy pokojówki musiały chronić swojego pana lub kochankę przed natrętną uwagą innych służących, a nawet członków rodziny .

Członkowie rodziny również musieli spać razem. Było to spowodowane wysokimi kosztami łóżek. W rodzinach dużych często ustalano zasady i granice korzystania z łóżka (np. każdemu członkowi rodziny przydzielono miejsce na łóżku w zależności od wieku i płci). Dopiero w epoce wiktoriańskiej nastąpiła zauważalna zmiana w zakresie prywatności w sypialni. Następnie każdemu członkowi rodziny zaczęto przydzielać oddzielny pokój, a wszelkie myśli o wspólnych łóżkach zaczęto uważać za niemoralne i nieprzyzwoite.

7. Popołudniowe drzemki pomogły Wielkiej Brytanii wygrać wojnę.

Jeśli zdecydujesz się zdrzemnąć przy biurku i Twój szef to zauważy, opowiedz mu następującą historię o Winstonie Churchillu. Churchill powiedział kiedyś dziennikarzowi, że nawyk drzemki po obiedzie pomógł mu wygrać drugą wojnę światową. „Zawsze powinieneś odpoczywać między lunchem a kolacją. To nie jest omawiane. Zdejmij ubranie i idź do łóżka.

Robię to cały czas. Nie myśl, że jeśli będziesz spać w ciągu dnia, będziesz miał mniej pracy. Wymyślili to ludzie bez wyobraźni. Zdecydowanie możesz osiągnąć więcej. W ciągu jednego dnia możesz zrobić to, co normalnie zajęłoby dwa dni – cóż, jestem pewien, że co najmniej półtora dnia. Kiedy wybuchła wojna, musiałem spać w ciągu dnia, bo tylko tak mogłem poradzić sobie z codziennymi obowiązkami”.

8. Protesty poduszkowe

Do znanych nam form protestu zaliczają się masowe demonstracje, wiece, marsze, strajki okupacyjne, bojkoty itp. Czy jednak wiedzieliście, że łóżka można wykorzystać także podczas protestów?

25 marca 1969 roku John Lennon i jego żona Yoko Ono rozpoczęli swój miesiąc miodowy od tak zwanej kampanii „W łóżku dla pokoju”, która odbyła się w pokoju hotelu Hilton w Amsterdamie. Była to eksperymentalna, pokojowa forma protestu przeciwko wojnie. Lennon i Ono siedzieli całkowicie ubrani na łóżku, obok którego wisiały ręcznie rysowane plakaty z napisami „Włosy dla pokoju” i „Łóżko dla pokoju”. Zaprosili także do swojego pokoju przedstawicieli światowych mediów, aby przez 12 godzin dziennie dyskutować z nimi o sprawach związanych ze światem.

Kolejny „protest łóżkowy” odbył się w maju 1969 roku w hotelu Queen Elizabeth w Montrealu. Przez siedem dni para omawiała problemy świata i śpiewała piosenki z gośćmi.

9. Martwisz się, że zaśniesz? Szukaj pomocy u świętego

Jeśli obawiasz się, że zaspanie i spóźnienie do pracy lub na ważne spotkanie, warto zwrócić się o pomoc do świętego, który pomoże Ci wstać na czas z łóżka. Uważa się, że św. Wit nie pozwala zaspać tym, którzy wzywają go w modlitwie. Według legendy został wrzucony do kadzi z gorącym olejem wraz z kogutem. Od tego czasu zaczęto go kojarzyć z pianiem koguta i wczesnym wstawaniem. Na historycznych ikonach i obrazach był czasami przedstawiany z kogutem.

10. Słodkie sny są zrobione z sera

W Opowieści wigilijnej Charlesa Dickensa Scrooge za swoje dziwne nocne wizje obwinia zjedzenie „okruchu sera”. Być może słyszeliście, że jeśli nie chcemy mieć w nocy koszmarów, nie powinniśmy jeść sera przed snem. Czy to fakt czy fikcja?

W 2005 roku British Cheese Council przeprowadziła badanie na ten temat. Naukowcy poprosili dwustu ochotników, aby przez tydzień zjadali przed snem 20-gramowy kawałek sera (różne odmiany: Stilton, Cheddar, Red Leicester, Lancashire i Cheshire). Uczestnicy zostali również poinstruowani, aby robili notatki na temat wszystkich snów, jakie mieli w tym okresie.

Tym samym obalony został mit, jakoby ser powodował koszmary senne. 67 procent uczestników stwierdziło, że dobrze pamięta swoje sny, a żaden nie zgłosił koszmarów. Co być może najciekawsze, różne rodzaje sera miały różny wpływ na sny ochotników. Red Leicester korzystnie wpływał na jakość snu i wywoływał nostalgiczne sny z dzieciństwa. Cheshire kojarzyło się z nocą bez snów, podczas gdy Stilton powodował dość dziwne sny.

Rate article
Internetowy agregator faktów!