10-pokładowy Victoria Majestic nie jest niczym nowym. Został zbudowany w 1996 roku, ale w 2015 roku przeszedł remont. Obecnie wkracza w kolejny etap swojej kariery. W rzeczywistości został przekształcony w apartamentowiec mieszkalny, ale ze wszystkimi udogodnieniami statku wycieczkowego, w tym możliwością przemieszczania się z jednego portu do drugiego.
Co 27 miesięcy statek odbędzie spokojną podróż dookoła świata, po czym przejdzie konserwację i wypłynie na kolejną. Każdy będzie mógł wynająć domek na dłuższy czas. Koszt różni się w zależności od wielkości pokoju. Za najmniejszy we wnętrzu statku (o powierzchni 21 „kwadratów” bez widoku na ocean) za dwoje trzeba będzie płacić 8 tys. dolarów miesięcznie. Istnieją opcje za 35 tysięcy dolarów z prywatnym tarasem. Dodatkowo operator wymaga kaucji, a minimalny okres wynajmu to sześć miesięcy. Przy zawieraniu umowy długoterminowej zakładany jest rabat. Przykładowo przy wynajmie na 37 miesięcy koszt pokoju spadnie o 40%.
Podczas swojego dziewiczego rejsu Victoria Majestic odwiedzi 205 różnych portów na całym świecie. Czas postoju w nich (od 1 do 7 dni) określą sami pasażerowie w drodze głosowania. Każda z kampanii będzie oferować nowy zestaw miast. Wynajem obejmuje całą infrastrukturę statku, wyżywienie, napoje, sprzątanie kabiny, Internet i koszty mediów. Operator statku uważa, że ofertą zainteresują się przede wszystkim emeryci, a także młodzi ludzie, którzy mają możliwość pracy zdalnej. Twierdzi się, że 50% kabin na pierwszy rejs, który rozpocznie się w maju, zostało już dostarczonych.